WordPress

Po WordUp Warszawa wiosna

Trochę się nalatałem za tą imprezą ale warto było.

Publiczność dopisała, tradycyjnie z zapisanych 106 osób na facebooku dotarło około 50.

Ciśnienie mi podniosło szukanie krzeseł, bo w knajpie twierdzili że mają, ale jak przyszło co do czego to po ustawieniu 2 rzędów te dostępne na sali się skończyły. Po rozmowie z właścicielem (żeby zainterweniował) menedżerka jednak odnalazła te zagubione krzesła i wszyscy mieli na czym usiąść. Tak czy inaczej ludzi przychodzi coraz więcej więc muszę pomyśleć o większej sali bo hoża 51 robi się za ciasna.

Prezentacja Dziudka o prędkości ładowania stron, kiedy i o co warto walczyć bomba, dopieszczona z przydatnymi adresami.

Najbardziej oczekiwana przeze mnie prezentacja Marcina merytorycznie fajnie, ale nie przewidział że projektor jest wiekowy i nie pociągnie rozsądnej rozdzielczości więc część slajdów była obcięta. Szacun wzbudzało skuteczne klikanie guzików których nie było widać ;)

Jurek z tego co przeglądałem też miał fajną prezentacje ale niestety musiałem czynić honory gospodarza imprezy i nie mogłem jej spokojnie wysłuchać. Kamera zadziałała Czytaj dalej

Standard